268
submitted 2 days ago by dj1936@szmer.info to c/memes@lemmy.ml
[-] dj1936@szmer.info 2 points 3 months ago

Stanowiski to przede wszystkim biznesmen. Kocha prawicę, ale jeszcze bardziej kocha pieniądze.

[-] dj1936@szmer.info 2 points 3 months ago

Polski wyborca nie zasługuje na szacunek. Politycy doskonale o tym wiedzą.

[-] dj1936@szmer.info 3 points 5 months ago

Jebać Azow.

[-] dj1936@szmer.info 2 points 6 months ago

"Można odnieść wrażenie, że pomiędzy zwaśnioną Koroną a Nową Nadzieją trwa swoisty wyścig, kto pierwszy zarejestruje swojego kandydata." - a co za różnica kto zarejestruje jako pierwszy?

[-] dj1936@szmer.info 3 points 6 months ago

Chyba mam podobnie: w pracy mam kolezankę, która wzięła urlop, by pojechać kilkaset kilometrów na demonstrację do Warszawy (w obronie TVP, gdy PO nielegalnie je przejmowało). To zwolenniczka PiS.

Szanuję ją bardziej niż tych, którzy mają wszystko w dupie.

18
submitted 6 months ago by dj1936@szmer.info to c/antifa@szmer.info
-2
ERROR (youtube.com)
submitted 6 months ago by dj1936@szmer.info to c/anarchism@lemmy.ml
15
submitted 7 months ago by dj1936@szmer.info to c/anarchism@lemmy.ml
4
submitted 1 year ago by dj1936@szmer.info to c/antifa@szmer.info

Opinie na temat działań antyfaszystowskich są wśród anarchistów skrajnie różne. Ja sama przeszłam drogę od jednej skrajności do drugiej i obecnie mam wyśrodkowane zdanie, a przynajmniej tak mi się wydaje. Na początku przez wiele lat uważałam, że bieganie po ulicy i bicie innych ludzi to nic dobrego, a blokowanie marszy to jak ustawka dwóch klubów kibiców i wpływa na zwiększenie liczebności tych marszy.

Później po jakże licznych atakach nazioli na mnie, moich znajomych czy zaprzyjaźnione miejscówki stwierdziłam, że jednak trzeba walczyć z osobami o faszystowskich poglądach na wszelkich frontach i pozbyć się ich zupełnie choćby to miałoby być siłą i przemocą.

Obecnie uważam, że działania uliczne antyfaszystowskie są dla nas niezbędne i musimy się wspierać wzajemnie (to znaczy osoby, które walczą na ulicach i te które tego nie robią).

Większość dużych anarchistycznych demonstracji jest ubezpieczana przez tzw. w środowisku fajterów. Wydarzenia otwarte, które są potencjalnie zagrożone także. Nikt o tym nie wie, bo tych osób nie widać. Przychodzą jak normalsi i wychodzą bez żadnego znaku. Nie czekają na oklaski i podziękowania. Biegają za naziolami w małych uliczkach, gdy obok idzie demonstracja i nikt o niczym nie wie. Jestem im bardzo wdzięczna za tą robotę, bo wiem, że jest ona wykonywana od lat i bardzo dobrze. Wielu naprawdę niebezpiecznych sytuacji udało się dzięki temu uniknąć.

Ale niestety nie zawsze się udaje. I jeśli ktoś popełnia błąd, to powinniśmy wstrzymać się z oceną. Sama mam tendencję do szybkiego krytykowania. Jednak trzeba na każdą sprawę spojrzeć z dystansu i szerzej niż jedno niepomyślne zdarzenie.

Środowisko antifiarskie ma oczywiście swoje wady. Jest maczystowskie, owszem. Trudno, żeby było inaczej, skoro jednak walkę na ulicach wybierają osoby o specyficznych zainteresowaniach. Ale nie jest to norma. Jest wiele cichych, spokojnych osób, o których na pierwszy rzut oka nie powiedziałoby się, że lubią walkę wręcz. Czasem pojawia się odwet za jakieś działanie i ktoś może ucierpieć. Tak się dzieje, trzeba się z tym liczyć.

Chciałam tym wpisem zasygnalizować, że anarchizm ma także swoich cichych działaczy, o których nigdy się nie dowiemy żadnych konkretów. Warto mieć to w głowie, że spokojna demonstracja nie zrobiła się sama.

Nie każdy antyfaszysta jest anarchistą, to wiadome. Antyfaszystką może być polityczka lewicy i kierowniczka w korporacji. Ale każda anarchistka jest antyfaszystką i warto sobie to wziąć do serca.

Anarchistka. blog społeczny

71
submitted 1 year ago* (last edited 1 year ago) by dj1936@szmer.info to c/anarchism@lemmy.ml

There are very few books on anarchism or anarchist authors in Poland - and even fewer female authors.

Such names of female anarchists as Lucy Parsons, Voltairine de Cleyre, Maria Nikiforowna, Louise Michel, Maria Orsetti and others are completely unknown.

No wonder: no books are published either by them or about them.

The exception is Emma Goldman, although even so, most often people know only one quote from her (and that without knowing the context in which she famously said the words), although fortunately a book "Anarchism and Other Essays" was published many years ago.)

There is a chance to translate and publish another book by Emma Goldman entitled "Anarchism. "My Disillusionment with Russia." Like many others, the October Revolution (or, as some anarchists prefer: counter-revolution) disappointed Emma, who watched its course in detail.

The question is: does anyone have and can give or lend this book? If not, can anyone recommend where to buy it from? So far I've only been able to find it on Empik and Amazon, and surely there are better places to get this title.

*As far as I know, the publication of this book has encountered censorship problems. So please give me a hint which edition of this book is the best, probably even approved by the author.

[-] dj1936@szmer.info 2 points 1 year ago

Coś tam wpłacone.

[-] dj1936@szmer.info 2 points 1 year ago

What? I don't understant. I got this in e-mail. Why this is not e-mail?

[-] dj1936@szmer.info 4 points 1 year ago

Hello friend!

I hope this email finds you well. May i steal a couple of your time to show my comic book broject about a cyberpunk anarcho-communist urban guerrilla? Take a little peek about my work called: "No Carnival in Brazil", or Brasil Sem Carnaval (in portuguese, my language). I'm a brazilian tattoo artist and illustrator with a radical grassroots political activity, wich presented me with many arrests and crime/underground know-how. I've been and lived in many favelas, ghettos and slums im Brazil, including okupas in the heart of São Paulo. With only 14 years, i orchestrated the LulzSec hacker attack against Brazil. In the next year, with 15, i becamed an anarcho-communist and since then i developed class consciousness and armed revolutionary thought. By 17, i had been arrested 4 or 5 times by crime/political/underground activity and because of one of my actions wich consisted of setting 2 banks on fire, my mother expelled me from her house and from them on i've some fucked up things.

Since then, in the last decade i've participated in countless violent and even armed protests. With 12 years of political, street experience, i feel like most of my life could become a great movie. But this is not i want.

I want to tell a dystopic, cyberpunk, revolutionary story with influences from my life and from many other references like Neuromancer, Akira, Blade Runner, Matrix, Years and Years, Rio 2096: A Story of Love and Fury, and many many other movies, comics and games from the whole cyberpunk-theme universe. But in a cyberpunk future where antifascists, communists, anarchists and eco militants take up in arms in a revolution inbetween the collapse of the earth.

A third world war is still going on between the so-called "Axis of Evil" and the "Freedom Allies". Brazil, in the year of 2071, where the globe is heating and become unlivable, where the third nuclear bomb exploded and the third world war began, a group of urban warfare revolutionary militants fight in the streets of São Paulo and across the Countey against the corporate-military-techonological war machine fascist regime. This is what about my comic is about: armed riots in a futuristic and not-so distant scenario set in Brazil, 50 years in the future, with fascism, world war, nuclear explosions and the very end of the human race and the end of all we know so far.

Watch the collapse of the USA, communist hacker groups, anarchists armed with drones and hexapods robbing banks and bombing embassies, fighting against soldiers and militants from the Regime.

To make all this happen, i just need 650 euros to buy an ipad or a drawing tablet and transfer, polish and finnish the work i had been into the past years. My plan is to release a free version ebook of the comic in english and portuguese.

Check out this link from FireFund for more info and arts: https://www.firefund.net/novopoder

You can make a little donation at FireFund for my project, even 1, 2 or 5 euros/dollars.

With your help, i can produce something unique, underground, revolutionary and apologetical comic book and a whole universe.

Thanks for your time and i wish you a good week!

8
submitted 1 year ago by dj1936@szmer.info to c/anarchism@lemmy.ml

Does anyone can write something about this? What do you think?

[-] dj1936@szmer.info 2 points 1 year ago

Pewnie drży i nie może spać niczym Trump.

[-] dj1936@szmer.info 4 points 1 year ago

No, np. świadkowie jehowy nie dopuszczają przetlaczania krwi.

[-] dj1936@szmer.info 4 points 1 year ago

Kara śmierci jest nie chrzescijanska. Bóg daje życie i tylko bóg może je odbierać.

[-] dj1936@szmer.info 2 points 1 year ago

Dobra akcja, ale moglibyście napisać w paru zdaniach o co chodzi.

2
submitted 2 years ago by dj1936@szmer.info to c/antifa@szmer.info

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że policja w związku z prowadzonym śledztwem przeprowadziła przeszukanie w mieszkaniu Marcina Osadowskiego . Ma on tam mieszkać wraz z Wojciechem Olszańskim. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Szczecinie ma dotyczyć propagowania faszyzmu i ataków na polskie organy konstytucyjne. Ośrodek podaje że, policja w mieszkaniu znalazła broń oraz materiały "propagujące faszystowski ustrój państwa" . W sieci pojawiło się nagranie, na którym Osadowski i Olszański oprowadzają po przeszukanym przez policję mieszkaniu. Żalą się, że funkcjonariusze zostawili im bałagan. Pokazali też, że mają w mieszkaniu kuca:

view more: next ›

dj1936

joined 5 years ago