Z budżetu państwa przelano ponad 2 mln zł na pozorowane działania. "W ten sposób partia Zbigniewa Ziobry kupowała sobie przychylność skrajnie prawicowego portalu".
-Moja kontrola prowadzona w oparciu o dokumenty i współpracę z sygnalistami wykazała, że ludzie [Zbigniewa] Ziobry bezprawnie finansowali spółkę mediową Marcina Roli, wykorzystując środki Funduszu Sprawiedliwości i pośrednika, jakim była Fundacja Polskiego Państwa Podziemnego. Wszystko wskazuje na to, że działali w zmowie i od początku spółka miała być głównym odbiorcą tych środków - mówi "Wyborczej" Michał Szczerba, poseł KO.