Naczelnym Onetu jest Węglarczyk, który swojego czasu twardo trzymał z Rzepą z czasów Lisickiego. Nie jest dziwnym.
Cieszę się, że coraz więcej treści z tego miejsca znika za paywallem, bo kolejny gównoportal przestaje w ten sposób mieć wpływ na dyskurs.
No ale to naziole, myślenia od nich nie oczekujemy.