[-] obywatelle@szmer.info 2 points 4 months ago* (last edited 4 months ago)

No ale to naziole, myślenia od nich nie oczekujemy.

[-] obywatelle@szmer.info 2 points 4 months ago

Naczelnym Onetu jest Węglarczyk, który swojego czasu twardo trzymał z Rzepą z czasów Lisickiego. Nie jest dziwnym.

Cieszę się, że coraz więcej treści z tego miejsca znika za paywallem, bo kolejny gównoportal przestaje w ten sposób mieć wpływ na dyskurs.

[-] obywatelle@szmer.info 2 points 4 months ago

Imo warto zdjąć NSFW z tego, bo więcej ludzi zobaczy. Mała pociecha że tylko na Szmerze.

[-] obywatelle@szmer.info 2 points 5 months ago

Oczywiście, też tak miałam. Ten dyskurs jest już tak znormalizowany że widziany jako coś przezroczystego.

[-] obywatelle@szmer.info 2 points 5 months ago

Albo mainstream przesunie się po prostu jeszcze bardziej w prawo. Wiesz że u nas panuje przekonanie, że w RPA po Mandeli zaczęto dyskryminować białych i że robi się na nich pogromy?

[-] obywatelle@szmer.info 3 points 5 months ago

Dunning-Kruger is strong with this one.

[-] obywatelle@szmer.info 2 points 5 months ago

Jebać imperialistyczną propagandę, to pojęcie jest też przedmiotem refleksji naukowej i jest dość dobrze zdefiniowane. Tak jak atak Izraelczyków na Al-Aksę przed 7 października był aktem terroryzmu, tak był nim późniejszy odwet Hamasu. Działania terrorystyczne charakteryzują się ukierunkowaniem na wywołanie strachu u przeciwnika, złamania jego ducha walki. Na wywołanie efektu szoku za sprawą ataku na obiekty codziennego użytku, infrastruktury, wydarzenia kulturalne, religijne itp.

[-] obywatelle@szmer.info 3 points 5 months ago

Hamas to nie bohaterowie akurat. Bohaterowie nie mordują "swoich" ludzi. Jeśli już to smutnym jest fakt, że Palestyńczycy są na tę organizację skazani, bo żadna inna nie jest w mocy zrobić czegokolwiek, albo chociaż zaoferować im ulgi w postaci zemsty.

[-] obywatelle@szmer.info 4 points 5 months ago

Po co to gadasz? Dajesz mu tylko amunicję. Zaraz wylądujesz na jego kolejnej ścianie tekstu, Wyborcza poda to dalej a Anne Applebaum poszeruje na twitterze.

Poza tym co to było, jeśli nie akt terroryzmu? Przecież nie samoobrony. Odwet czy nie odwet – jak insurekcyjni anarchiści stosują terroryzm to się nie wypierają tego słowa.

Poza tym bez przesady, mamy przyklaskiwać Hamasowi, zamiast traktować go jak smutną konsekwencję radykalizacji kolejnych pokoleń przez politykę Izraela? Mamy się cieszyć że np. zginęło ileś osób z lewackiego kibucu niedaleko granicy z Gazą? Albo przyklaskiwać opcji, że anarchiści mogliby być odpowiedzialni za ataki na inne miejscówki związane z ruchem wolnościowym

Nie komputeryzuje mi się to.

[-] obywatelle@szmer.info 4 points 5 months ago* (last edited 5 months ago)

"Zuzannę Hertzberg pamiętasz?"

No, ja na przykład pamiętam. Niesamowitą burzę w szklance wody o durne zdjęcie na okładce, które Warszawka podkręciła do rangi cenzury (zwyczajna nadwrażliwość redaktora, jak najbardziej głupia i niepotrzebna, ale nie mająca wpływu na samą wystawę artystki). Widać że dla tego towarzystwa Hertzberg to też za przeproszeniem szmata do wycierania podłogi. - jej samej nie było w tej dyskusji prawie wcale, była za to Nierodzińska wożąca się na jej kobyle i na własnej legendzie bojowniczki antypisu. Wtórował jej rozhisteryzowany Mrożek w GW, klejący naprędce narrację którą ty właśnie łykasz jak pelikan. Szreder z Mrożkiem kleją sobie w głowach że istnieje ciągłość kulturowa między Moczarem a współczesną lewicą. Moczarem i Gomułką. Najbardziej prawicowymi postaciami w całym PZPR, z których ten drugi dosłownie siedział w komuszym pierdlu za "prawicowe odchylenie". Mówimy o ludziach którzy w czasach PRL finansowali skrajnie nacjonalistyczny i faszystowski PAX z Bolusiem Piaseckim na czele i zakładali STOWARZYSZENIE PATRIOTYCZNE GRUNWALD, posługując się mieczykami Chrobrego - symbolem przedwojennych polskich faszystów. Czy mam rozumieć że dawny ONR też był lewicowy? Co w ogóle mam rozumieć z tego cholernego bełkotu???

Nie, stwierdzenie że "Izrael jest faszystowski" nie jest antysemickie. Przecież to absurdalne. Kiedy narzekamy na "faszystowskie rządy pisu" albo na 'faszyzującą się Polskę", jesteśmy tymi słynnymi antypolakami? Może powinno się nam zrobić nową Norymbergę, w końcu wiecie kto też był antypolski...? Komedia. Zachowujesz się jakbyś wczoraj odkrył istnienie retoryki anarchistycznej i rzucasz ślepakami w tłum, bo a nuż coś trafi. Przecież żeby znaleźć wypowiedzi Izraelskich polityków o charakterze faszystowskim, wystarczy dosłownie otworzyć mainstreamowe media. Za chwilę będziemy dyskutować jak na tym obrazku "radzę poczytać definicję, a potem się wypowiadać". Kiedy jest już faszyzm, a kiedy jeszcze nie? Kahanizm nie jest faszystowski? Skrajny nacjonalizm głoszący ideę identyczną z ideą Lebensraum (Netanjahu i jego słynne wyliczenia sprzed lat, ile przestrzeni życiowej potrzebują Żydzi w Palestynie żeby projekt kolonizacyjny się udał)? Żabotyński, idol Bibiego, nie inspirował się Mussolinim? Czy po prostu uważasz jak ostatnie zdziwione pikaczu, że słowo na F można wypowiedzieć wyłącznie wtedy kiedy działają komory gazowe i kiedy wyłącznie jedna grupa etniczna pada ofiarą ludobójstwa? Masz w ogóle cokolwiek do zaoferowania poza buzzwordami, których tysięczne powtarzanie ma wytworzyć wrażenie że dotykają prawdy? Bo sorry, ale przypieprzanie się do tego, że ktoś (pewnie pozbawiony tak szerokiej wiedzy) w odruchu wkurwu przeciwko ludobójstwu wsadził w swój artykuł jakąś grafikę, nie anuluje z marszu całej treści. Ty za to skaczesz sobie radośnie jak żabka, wybierając tylko te wisienki które najłatwiej pogryźć, grając dosłownego adwokata diabła w uniesieniu godnym naprawdę o wiele lepszej sprawy. I jeszcze masz czelność bredzić, że "dostrzegasz bezsensowność całego konfliktu", kiedy jedyne czym się zajmujesz to żałosne próby manipulacji mające w symboliczny sposób umniejszać skali ludobójstwa które się teraz odbywa (symboliczny, bo nie jesteś w stanie zaprzeczyć faktom, kiedy te fakty są dosłownie podawane przez kanały IDF/Haeertza/Knessetu, a nie przez Al-Dżazirę).

Tak, to jest ludobójstwo. To, co się teraz dzieje pasuje w każdym wymiarze do oficjalnej definicji używanej przez ONZ i stworzonej przez Lemkina. Tak, ja wiem, ONZ to na bank antysemici. Ale może chociaż Lemkin nim nie był?

Co do anarchistów - nie dziwię się że są wkurwieni. Trudno nie być. Dziesiątki tysięcy martwych ludzi ginie pod bombami w odwecie za kilkaset ofiar po drugiej stronie (zabitych również w odwecie za atak na Al-Aksę, ale to wygodnie przemilczeć), miliony w rezultacie radykalizują się jeszcze bardziej, bo od dziesięcioleci odmawia im się człowieczeństwa, zabijając ich nawet na pokojowych protestach, a tymczasem nawiedzeni prawdopośrodkiści "lewicy" siedzą na swoim złotym tronie i wymyślają pierdololo o "lewicowym antysemityzmie" i marzy im się świat, w którym każdy post na mediach społecznościowych każdy lewak będzie zaczynać od rytualnego potępienia Hamasu, żeby w ogóle móc łaskawie wypowiedzieć się na temat zbrodni wojennych.

Mogłabym nawet uwierzyć że jakiś bardziej narwany łepek mógłby rzeczywiście ucieszyć się z ataku na waszą miejscówkę, bo nie takie rzeczy już w polskim anarchizmie widziałam. Ale jedyne środowisko jakie znam, które byłoby potencjalnie zdolne do realnego ataku, nie wytrzymałoby chwili żeby się tym jawnie nie pochwalić i nie próbować spinować narracji na swoją stronę. Taka ich choroba - robili to nawet po tym, jak ich koledzy zaatakowali sąsiedni skłot, grając rolę ich rzeczników. W końcu byśmy się dowiedzieli, choćby z plotek. To środowisko jest znane z tego że średnio umie trzymać język za zębami. Tymczasem, może poza jednym autorem egdy fanpejdża, (niezwiązanego nawet z tym środowiskiem), nawet tej rzekomej radości nie było widać wcale w takiej skali, którą próbujesz sugerować. A uwierz mi, mam zerowy interes w obronie tego środowiska o którym mówię, bo całą sobą go nie znoszę. Po prostu wiem czym jest syndrom oblężonej twierdzy. Mam go właśnie przed oczami.

O tym, gdzie jest wasza miejscówka, wie każdy naziol w mieście. Nie raz was odwiedzali. No, chyba że to też byli anarchiści w przebraniu, cholera wie. Ale chyba nie jesteś na tym poziomie paranoi, więc rozmawiajmy poważnie. Wiemy dobrze które środowiska naziolskie są troszkę bardziej oczytane i rozeznane w symbolice czy narracji lewicowej. Ba, w kwestii palestyńskiej często przejawiają deklaratywnie bardzo podobne poglądy, chociaż oczywiście gardzą zarówno Arabami jak i islamem jako takim, ale przydaje im się to jako wygodny wehikuł dla ich rzeczywistego antysemityzmu. To nawet nie wymaga szachownicy 8D, nie trzeba tego specjalnie planować. Można zrobić to na zupełnym spontanie.

(oczywiście wciąż mogło być inaczej - nie będę niczego wykluczać, ale skoro nie mamy substancjalnych dowodów ani nawet wiarygodnych pogłosek, to może poszukajmy odpowiedzi w każdym możliwym miejscu, co?)

Zabawne też, że próbujesz wyśmiać sugestię o Mossadzie. Haha, foliarze, wszędzie widzą spiski. Tak się składa że miałam kiedyś zajawkę na historię działań wywiadowczych w czasach Zimnej Wojny i wiesz co? Akcja z puszką farby albo tabliczką z antysemickim napisem to jest Pan Pikuś przy skali tego, co wywiady naprawdę potrafią i co naprawdę robią. Zwłaszcza, kiedy wysiłek jest praktycznie żaden, a potencjalny uzysk wielki - bo podnosząc po raz kolejny kwestię polskiego antysemityzmu na arenie światowej można tanim kosztem spacyfikować wszystkie oddolne ruchy, np. studenckie, które domagają się ograniczenia lub zerwania współpracy lokalnych instytucji z instytucjami z Izraela. Ruchy które, niezależnie od oceny całego konfliktu, mają jak najbardziej racjonalne podstawy - podstawy których nikt nie kwestionował gdy np. przedmiotem wzburzenia w Polsce była współpraca z firmami czy instytucjami rosyjskimi. Słowo "antysemityzm" działa jak magiczne zaklęcie, zwłaszcza w kontekście kraju który faktycznie nie słynie z tolerancji, a jego obywatele są uważani przez cokolwiek niedouczonych Amerykanów za budowniczych i inicjatorów idei obozów śmierci. Serio, gdybym ja stała na czele naprawdę silnej i niezwykle sprytnej agencji wywiadowczej i napatoczyłaby mi się taka okazja, to nawet bym się nie zastanawiała. Mossad jest znany między innymi z perfekcyjnego zacierania śladów swojej działalności. Dawni agenci CIA czy MI6 w swoich wspomnieniach często podkreślali, że nikt nie potrafił tak perfekcyjnie ogrywać własnych "sojuszników" jak właśnie wywiad izraelski - czy to przez podbieranie źródeł, czy to przez dosłowne przejmowanie operacji, które inni tkali z mozołem przez miesiące. Myślisz że wraz z końcem Zimnej Wojny to wszystko nagle ustało? :)

Czy to jedyne możliwe wyjaśnienie ataku na wystawę w Postoju i tabliczki z napisem "Żydzi do gazu"? Nie. Czy to prawdopodobne wyjaśnienie? Jak najbardziej - biorąc pod uwagę analizę motywu, możliwości i korzyści. Czy autorzy panegiryków z Wyborczej i ludzie tacy jak ty rozważyli to choćby przez pięć sekund?

Odpowiedzi musisz udzielić sobie sam.

[-] obywatelle@szmer.info 1 points 1 year ago

Szkoda że przestanie działać po wyborach.

[-] obywatelle@szmer.info 2 points 1 year ago* (last edited 1 year ago)

– Mam dwie wiadomości, dobrą i złą

– To dawaj dobrą

– AfD spada poparcie

– A zła?

– Spada bo nowa partyjka lewicowa też ciśnie po imigrantach

view more: ‹ prev next ›

obywatelle

joined 4 years ago